5 mins read

Mateusz H. Radzionków: dożywocie za zbrodnię na Wiktorii

Mateusz H. z Radzionkowa skazany na dożywocie

Sąd Okręgowy w Gliwicach wydał surowy wyrok dożywocia dla Mateusza H. z Radzionkowa. Mężczyzna został uznany winnym brutalnego zabójstwa i zgwałcenia 18-letniej Wiktorii K. z Bytomia. Ta wstrząsająca zbrodnia, która miała miejsce w nocy z 11 na 12 sierpnia 2023 roku, wstrząsnęła lokalną społecznością i wywołała powszechne oburzenie. Decyzja sądu podkreśla wagę popełnionych czynów i stanowi przestrogę dla potencjalnych sprawców podobnych przestępstw.

Brutalna zbrodnia w Radzionkowie: okoliczności zabójstwa Wiktorii

Nocna tragedia rozegrała się w mieszkaniu Mateusza H. w Radzionkowie. Młody mężczyzna poznał swoją przyszłą ofiarę, 18-letnią Wiktorię K., przypadkowo w autobusie. Po krótkiej rozmowie zaprosił dziewczynę do swojego mieszkania, nie przeczuwając, że to spotkanie zakończy się dla niej tragicznie. To, co miało być niewinnym poznaniem, przerodziło się w makabryczny akt przemocy.

Rzucił monetą, by zdecydować o życiu ofiary

Przerażające okoliczności tej zbrodni ujawniają głębokie zdeprawowanie oskarżonego. Mateusz H. przyznał, że rzucił monetą, aby zdecydować o życiu Wiktorii. Kiedy wypadł orzeł, podjął decyzję o jej zabójstwie. Przez kolejne godziny z zadziwiającym okrucieństwem bił ofiarę pięściami, dusił ją kolanem, poduszką, sznurem i metalową linką. Co więcej, zabójstwo zostało poprzedzone gwałtem na Wiktorii K., przy czym sąd ustalił, że do gwałtu doszło za życia ofiary, wbrew twierdzeniom oskarżonego.

Proces Mateusza H.: motyw i diagnoza biegłych

Proces Mateusza H. ujawnił mroczne zakamarki jego psychiki. Oskarżony początkowo składał wyjaśnienia, przyznając się do zarzucanych mu czynów. Motyw zbrodni pozostał niejasny, co podkreślał sąd, wskazując na brak motywu zasługującego na szczególne potępienie. Mężczyzna przyznał, że planował zabójstwo od dłuższego czasu, a wizję pozbawienia kogoś życia potwierdził w swoich zeznaniach.

Zobacz  Łukasz Porzuczek: biznes, długi i wsparcie dla Sylwii Peretti

Oskarżony o gwałt i zabójstwo: wyjaśnienia i ostatnie słowo

Mateusz H. w trakcie procesu starał się przedstawić swoją wersję wydarzeń, przyznając się do zabójstwa. W swoich ostatnich słowach wyraził chęć podjęcia leczenia, co jednak nie wpłynęło na ostateczny wymiar kary. Jego zeznania, choć częściowo przyznające się do winy, nie zdołały przekonać sądu o jego skrusze czy braku zamiaru popełnienia tak bestialskich czynów.

Trudne dzieciństwo czy socjopatia? Argumenty obrony i prokuratury

W trakcie procesu podnoszono różne argumenty dotyczące psychiki oskarżonego. Biegli psychiatrzy zdiagnozowali u Mateusza H. antyspołeczne zaburzenie osobowości (socjopatię) oraz sadyzm seksualny. Obrona próbowała tłumaczyć jego zachowanie trudnym dzieciństwem i traumami, sugerując, że jest on ofiarą przemocy. Prokuratura oraz pełnomocnik rodziny ofiary konsekwentnie domagali się jednak najsurowszej kary, podkreślając brutalność i bestialstwo popełnionej zbrodni.

Wyrok za śmierć 18-latki: kara dożywocia i apelacja

Po burzliwym procesie Sąd Okręgowy w Gliwicach wydał wyrok skazujący Mateusza H. na karę dożywocia. Jest to najwyższy wymiar kary przewidziany przez polskie prawo, odzwierciedlający ogrom tragedii i okrucieństwo popełnionych czynów. Sąd podkreślił lekceważenie życia ludzkiego przez oskarżonego.

Sąd w Gliwicach: lekceważenie życia ludzkiego i surowa kara

Przewodnicząca składu sędziowskiego, Agata Dybek-Zdyń, w uzasadnieniu wyroku podkreśliła wyjątkową brutalność sprawcy i jego całkowite lekceważenie dla życia 18-letniej Wiktorii. Sąd uznał, że kara dożywocia jest adekwatna do popełnionych zbrodni i stanowi niezbędną przestrogę dla innych. Mateusz H. będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie dopiero po odbyciu 40 lat kary pozbawienia wolności.

Rodzina ofiary domaga się sprawiedliwości

Rodzina zmarłej Wiktorii K. od początku procesu domagała się sprawiedliwości i jak najsurowszej kary dla sprawcy. Ich cierpienie i ból po stracie ukochanej córki były ogromne. Prokuratura oraz pełnomocnik rodziny byli zgodni co do konieczności orzeczenia dożywocia, wierząc, że taki wyrok będzie wyrazem sprawiedliwości dla ofiary i jej bliskich. Wyrok jest nieprawomocny, a obrona zapowiedziała już złożenie apelacji.

Zobacz  Maite Perroni: Wszystko o jej życiu prywatnym, związkach i rodzinie

Reakcja społeczeństwa na zbrodnię z Radzionkowa

Zbrodnia z Radzionkowa wywołała ogromne poruszenie w całym kraju. Brutalność popełnionego czynu, zwłaszcza sposób, w jaki Mateusz H. podjął decyzję o zabójstwie, rzucając monetą, poruszyła opinię publiczną. Wiele osób wyrażało oburzenie i szok, jednocześnie podkreślając potrzebę ochrony społeczeństwa przed tak niebezpiecznymi jednostkami. Wiek ofiary, zaledwie 18 lat, dodatkowo potęgował tragedię i wywoływał silne emocje.